Temat został zaproponowany w wyniku namysłu nad pojęciami człowiek i zwierzę, które w potocznym rozumieniu nadal pojmowane są opozycyjnie i rozłącznie. Zestawienie określeń prowokuje do zadawania różnorodnych pytań wpisujących się również w post humanistyczne rozumienie świata. Temat w swych założeniach miał zachęcać do podjęcia perspektywy wykraczającej poza antropocentryczny punkt widzenia, prowokować do zastanowienia się nad zasadnością i konsekwencjami budowania dychotomii. Zwierzę pozostając Obcym lub Innym, mieści wszystko to, co nie – ludzkie, nie – chciane, wypierane, budzące lęk. Również definiowanie zwierząt poprzez brak (np. brak umiejętności prowadzenia dyskursu zrozumiałego dla człowieka) legitymizuje okrucieństwo człowieka, bowiem brak oznacza gorszość. Podjęcie tematu Człowiek-Zwierzę miało zatem na celu uwrażliwienie na los wszystkich istot żywych, bez wyjątków i bez budowania hierarchii ważności. W uzyskaniu poszerzonej perspektywy problemu pomogła lektura tekstów, oglądanie filmów oraz dyskusja.
W katalogu do wystawy Ecce Animalia Dorota Łagodzka pisze, że w sztuce współczesnej wyraźnie nasila się zainteresowanie problematyką „zwierzęcą”. Artyści włączają się w dyskurs animal studies, a ich prace stają się częścią „krytycznej analizy dotychczasowego, tradycyjnego podejścia do zwierząt zarówno w samej sztuce, jak i problematyce pozaartystycznej”. Realizacje powstałe w pracowni oraz dyskusje wokół proponowanych materiałów filmowych wskazują na potrzebę poruszania, również na poziomie uniwersytetu, tematów trudnych, wzbudzających krytyczny „osąd” wobec działalności człowieka w świecie.